...
  • 2025-09-08

Rynek mobilnych konsol pęka w szwach. Nie dziwi już nikogo obecność tego typu urządzeń nawet na rodzimym nam rynku. Jest to zrozumiałe, bowiem wiele z modeli można u nas kupić już od jakiegoś czasu (i to w sensownych cenach). Dziś wziąłem pod lupę wciąż dość świeży produkt popularnego w tej materii producenta — Anbernic RG 557. Jak się sprawdził? Zapraszam do recenzji!

Słowem wstępu

Anbernic RG557 Zestaw

Retro konsolki to fenomen, o którym głośno zrobiło się od stosunkowo niedawna. W czasach kiedy większość gier bazuje na modelu darmowym z mikropłatnościami lub są po prostu grami usługami, ludzie coraz chętniej sięgają po klasyki. I oczywiście, emulatory są dostępne także na komputery stacjonarne, wciąż można też dostać na rynku wtórnym stare konsole. Nie każdy chciałby jednak zagracać sobie miejsce dodatkowym sprzętem i grami do niego lub też zamiast komputera wolą nieco bardziej mobilną formę rozgrywki.

Tutaj z pomocą przychodzą właśnie konsolki retro. Od podstawowych modeli za 2-3 stówki , po prawdziwe wydajnościowe behemoty przekraczające 1000 złotych (i więcej). O ile te tańsze pozwolą na komfortowe granie w tytuły z PS1, GBA czy NES/sNES o tyle najwydajniejsze modele pozwolą już na emulację PS2, Switcha (tak wiem, to jeszcze nie retro) czy nawet klasycznych tytułów z systemu Windows. Wybór jest więc szeroki.

I tutaj dochodzimy do meritum – bohater dzisiejszej recenzji czyli Anbernic RG 557 to przedstawiciel tych wydajniejszych rozwiązań umożliwiających znacznie więcej niż tylko retro gierki z najstarszych konsol. Przy okazji jest to także ewolucja dobrze przyjętego modelu RG 556. Można oczywiście rozwodzić się nad tym tematem i napisać o tym rozprawkę. Nie chcę Was jednak zanudzać już na samym wstępie. Dlatego też rzućmy okiem na specyfikację i do dzieła!

Wyświetlacz:5,48′ | AMOLED | 60 Hz | 1920 × 1080
SoC:Mediatek Dimensity 8300
GPU:Mali-G615 MC6
RAM:12GB LPDDR5X
ROM:256GB UFS 4.0
System:Android 14
Łączność:Bluetooth 5.3, WiFi 6E
Porty:MicroSD, USB-C (OTG oraz DisplayPort), Jack 3,5 mm
Bateria:Li-Po 5500 mAh | Ładowanie 27 W
Zawartość zestawu:Przewód USB-C > USB-A, nakładki na analogi, szkło hartowane na wyświetlacz, instrukcja obsługi
Cena:Strona producenta: ~ 250 $ | Aliexpress: ~ 1100 złotych
Specyfikacja Anbernic RG 557

Aspekty techniczne

Sprzęt ten jest na tyle rozbudowany, że warto będzie podzielić tę sekcję na kilka osobnych akapitów. W końcu zdecydowanie jest o czym tutaj pisać.

Wykonanie i przyciski

Anbernic RG 557 wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego. Jest ono dobrej jakości i pewnie trzyma się dłoni, choć ma tendencję do palcowania się. Oczywiście mowa o wersji z przeźroczystą obudową. Spasowanie elementów nie budzi zastrzeżeń, nie ma także luzów, wszystko pasuje do siebie, jak należy. Przyciski mają odpowiedni skok oraz moment aktywacji, nie są za głośne i dają dobre “membranowe” odczucie jak w pełnoprawnych padach. Zastrzeżenia mam jedynie do bumperów które dają taki tandetny pusto brzmiący i głośny kilk. Triggery są za to bardzo dobre, opór, jaki stawiają, nie jest, ani za duży, ani za mały, Ponadto są bardzo precyzyjne (efekt halla robi swoje).

Anbernic RG 557 Zbliżenie

Analogi, choć są precyzyjne, to dla niektórych mogą być ciut za małe. Można temu pośrednio zaradzić, stosując dołożone do zestawu nakładki. Zakres ich ruchu jest dosyć krótki szczególnie porównując je do klasycznych padów. Może to być przeszkodą dla niektórych, można się jednak do tego przyzwyczaić. Osobiście nie mam do nich zastrzeżeń, choć na początku wydają się dziwne to po spędzonych kilku godzinach nie zwracałem już na to uwagi i rozgrywka była komfortowa.

Anbernic RG 557 Tył

Umiejscowienie poszczególnych portów i przycisków także jest w porządku. Port ładowania czy słuchawkowy umieszczono pod spodem. Oznacza to że podłączone słuchawki czy ładowarka nie przeszkadzają podczas grania. Na górze zaś obecna jest kratka służąca do odprowadzania ciepłego powietrza z wnętrza przez wbudowany wentylator. Obecne są tam także przyciski regulacji głośności i włącznik.

Anbernic RG 557 Porty

Wyświetlacz

Anbernic RG 557 Wyświetlacz

Panel zastosowany w Anbernic RG 557 to AMOLED o rozdzielczości FullHD. Generalnie nie mam do niego zastrzeżeń, czerń jak przystało na takie matryce, jest głęboka, kąty widzenia perfekcyjne a kolory żywe i intensywne. Jedyne co osobiście mi doskwiera to odświeżanie, zaledwie 60 Hz. Obecnie nawet smartfony za 300-400 złotych oferują matryce 90 Hz+. Co więc stało na przeszkodzie, by znalazła się takowa tutaj? Nie wiem. Domyślam się jednak, że powodem takiego stanu rzeczy jest wykorzystanie matrycy z modelu RG 556. Podsumowując jednak, matryca doskonale spisuje się w grach retro (i nie tylko) dzięki szerokiej palecie barw, a przede wszystkim głębokiej czerni.

System, emulacja i wydajność

Jak już wspominałem, Anbernic RG 557 wyposażono w system Android w wersji 14. Poza implementacją własnego launchera i kilku dodatkowych ustawień związanych z samą konsolą producent nie zdecydował się na większe zmiany. Co ciekawe system posiada Polski język, choć nie spolszcza on ustawień Anbernica. Samo oprogramowanie działa bardzo szybko, aplikacje uruchamiają się błyskawicznie jak przystało na urządzenie o tak wydajnych podzespołach.

Screenshot 20250818 195357

Jeśli chodzi o ustawienia Anbernica. Wśród nich znajdują się opcje do sterowania podświetleniem analogów, tryb wysokiej wydajności, kontrola wentylatora, zmiana trybu pracy kontrolera (XBOX a Switch), mapowanie klawiszy i to w zasadzie tyle. Większość z tych funkcji można wywołać z poziomu podręcznych ustawień na pasku stanu, więc możliwe jest ich łatwe użycie podczas grania.

Screenshot 20250818 195350

Konsola posiada także aplikację AI od producenta. W rzeczywistości jest ona swoistym chatem GPT którego możemy zapytać o strategie w konkretnych grach jeśli mamy z takowymi problem. Obecnie działa ona wyłącznie po Angielsku jednak producent obiecał dodanie rodzimego nam języka w przyszłości. Aplikacja umożliwia także tłumaczenie gier w które gramy jednak z racji braku naszego języka póki co nie ma ona zastosowania (chyba że do tłumaczenia gier z innych języków niż angielski, właśnie na ten język).

Screenshot 20250818 200528

Z emulatorów domyślnie zainstalowanych w Anbernic RG 557 są między innymi PS2, PS1, PSP, Nintendo DS, Nintendo 3DS, WiiU oraz masa innych starszych konsol, których nad którymi nie ma sensu się rozwodzić. Zamiast tego przejdę od razu do “grubszej” zabawy. Emulacja PS2 działa jak trzeba, większość gier potrafi działać płynnie i stabilnie przy rozdzielczości 3 lub nawet 4 razy natywnej utzrymując stałe 60 lub 30 FPS (w zależności od gry). God of War 2, GTA Vice City Stories czy Liberty City Stories, Gran Turismo 4, Tony Hawk’s American Wasteland czy NFS Most Wanted to gry które przetestowałem, działają one perfekcyjnie.

Screenshot 20250818 195430

Sprawdziłem też Winlator, czyli emulator gier z Windows. Tutaj jednak się rozczarowałem, emulator ten nie bardzo lubi się z procesorami Mediateka. Niemal każda gra, którą próbowałem uruchomić albo nie uruchamiała się wcale, albo z poważnymi błędami uniemożliwiającymi rozgrywkę. Tablet, w którego posiadaniu jestem, na układzie Snapdragon 870 (słabszym) okazał się nie mieć na tym polu problemów.

Zapewne ciekawi Was emulacja Switcha. Choć z jasnych powodów nie mogę Wam tego wprost pokazać, to napiszę, że sprawdziłem jak Anbernic RG 557 radzi sobie na tym polu. Kilka gier z serii Mario czy Pokemon okazało się nie mieć problemów, trzymając 60 FPS ze sporadycznymi spadkami. Z gier, które przetestowałem jedynie jedna z części Splatoon okazała się problematyczna w ogóle się nie uruchamiając. Żeby to jednak podkreślić, nie nakłaniam do takich działań. Sprawdziłem to wyłącznie na potrzeby recenzji.

Nie mogłem także odmówić sprawdzenia konsoli w jednej z obecnie najcięższych Androidowych gier — Genshin Impact. No i naturalnie pełen sukces. Ustawienia średnio-wysokie zaowocowały stałymi 60 FPSami. Tak więc jeśli interesuje Was rozgrywka także w gry, obecne natywnie to raczej nie znajdzie się gra która nie będzie tutaj działać jak należy.

Nie omieszkałem się także sprawdzić surowej wydajności Anbernic RG557 w benchmarkach. Na warsztat wziąłem 3Dmarka oraz GeekBench 6. Wyniki możecie zobaczyć poniżej.

Bateria oraz pozostałe elementy

Anbernic RG 557 wyposażony jest w dwa głośniki. Są to identyczne przetworniki, jakie obecne były w poprzedniku. Ich jakość jest najwyżej poprawna. Choć dźwięk jest wyraźny i czysty, to jednak brakuje tutaj głębi i niskich tonów. Brzmienie jest płaskie do bólu. Nadadzą się one do obejrzenia filmiku na YT, ogrania gier retro czy nawet gier nowszych, ale nie ma co oczekiwać satysfakcjonującego brzmienia. Pod tym względem nawet Switch Lite wypada zwyczajnie lepiej.

Ogniwo obecne w Anbernic RG 557 jest dokładnie takie samo jak w pierwowzorze. Jednak o ile tam akumulator wystarczał na kilka godzin grania, tutaj nie jest już tak kolorowo. Jeśli konsola będzie dociskana ciężkimi emulatorami lub natywnymi grami będzie wymagać ładowania już po około 2,5 godzinach grania. Nieco lepiej jest w lżejszych scenariuszach, wtedy uda się dobić do 4,5 – 5 godzin. Oczywiście coś kosztem czegoś, wysoka wydajność, ale w zamian gorszy czas pracy na baterii. Jest to w pełni zrozumiałe. Na plus jednak system szybkiego ładowania, który umożliwia naładowanie konsoli odpowiednią ładowarką w mniej niż godzinę od 20% do 100%.

Konsola posiada oczywiście wibracje. Nie ma jednak co liczyć na poziom prezentowany przez pady do PC/konsol. Choć są wyczuwalne, to prezentują one raczej to, czego można spodziewać się po tańszych smartfonach. Warto wspomnieć także o wentylatorze. Nie jest on ozdobą, faktycznie działa. W trybie automatycznym uruchamia się pod obciążeniem i zapobiega throttlowaniu procesora, dzięki czemu nawet po długiej sesji konsola nie traci wydajności. Na pełnej prędkości jest wyraźnie słyszalny, w trybie auto jednak nie wchodzi on prawie nigdy na tak wysokie obroty i pozostaje cichy.

Funkcje takie jak OTG czy przekazywanie obrazu za pomocą USB-C są tutaj naturalnie obecne. Nie ma żadnych problemów z ich działaniem. Wszelkie pendrive czy dyski zewnętrzne działają niezależnie od systemu plików. Podobnie sprawa ma się z przekazywaniem obrazu, stosując odpowiedni przewód lub adapter można podłączyć konsolę czy to za pomocą HDMI czy DisplayPort i grać na większym ekranie. Kompatybilność z padami bluetooth sprawia że Anbernic RG 557 doskonale sprawdzi się w roli konsoli stancjonarnej.

Analogi posiadają efektowne podświetlenie ARGB, które można konfigurować z poziomu konsoli. Możliwości jest całkiem sporo, a całość robi pozytywne wrażenie. Choć z użytkowego punktu widzenia nie ma to żadnego zastosowania, to jednak efekt wizualny jest świetny, szczególnie po zmroku.

Ergonomia Anbernic RG 557 stoi na bardzo wysokim poziomie. Kształt i wielkość są idealnie skrojone nawet pod większe dłonie. Sprawia to, że nawet wielogodzinna rozgrywka nie sprawi dyskomfortu dla dłoni. Taki problem występował w Retroid Pocket 5, z którym także miałem do czynienia. Ten model był zwyczajnie za mały, by komfortowo go chwycić i wymagał skorzystania z gripów które poprawiały komfort użytkowania, choć nie rozwiązywały problemu całkowicie.

Konkluzja

W ten oto sposób dobiegamy do końca tej recenzji. Anbernic RG 557 to konsola o wysokiej wydajności, wielkich możliwościach oraz ergonomii, którą śmiało mógłbym porównać do Steam Decka. Producent zadbał o dobrej jakości wyświetlacz, skuteczne odprowadzanie ciepła, dzięki czemu nawet po wielogodzinnej sesji konsola nie traci wydajności. System Android zaś daje olbrzymie możliwości konfiguracji i zabawy. Czy jest to sprzęt idealny? Oczywiście, że nie jest.

Nie jestem przekonany czy takie w ogóle istnieją. Wracając jednak konsola, ma dość przeciętne głośniki i choć rozumiem, dlaczego tak jest, to jednak producent mógł ten aspekt poprawić. Na poprawę zasługuje także akumulator, który nie uległ zmianie względem pierwowzoru. Wraz ze wzrostem wydajności wzrosło zapotrzebowanie na energię, co prowadzi do gorszego czasu pracy na jednym ładowaniu. Tak czy inaczej, za nieco ponad 1000 złotych trudno o lepsze urządzenie tego typu. Wysoka wydajność nie tylko w emulacji, dobrej jakości wyświetlacz czy ergonomia to mocne strony Anbernic RG 557. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić ten sprzęt.

Podsumowanie

4.5

Anbernic RG 557 to kawał wydajnej konsoli o niezrównanej ergonomii. Niezależnie czy planujesz zabawę w retro, czy wolisz nowsze tytuły natywnie obecne na systemie Android, to konsola zapewni odpowiedni komfort rozgrywki. Gdyby tylko producent zdecydował się na lepsze głośniki i nieco większe ogniwo to byłby to absolutny killer w swojej cenie.

Zalety
  • Wysoka wydajność w emulacji oraz natywnych grach
  • Ergonomia
  • Wyświetlacz
  • Wentylator, który faktycznie działa
  • Możliwości
Wady
  • Przeciętne głośniki
  • Bateria mogłaby być lepsza
  • Kiepskie bumpery

Ciekawy świata i nowych technologii. Lubi testować elektronikę użytkową, wszelkie gadżety i oczywiście audio, bo muzyka to nie tylko pasja, ale i styl życia. ;)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *