Klawiatury Dark Project cieszą się popularnością oraz ogólną dobrą opinią, a to z racji świetnej wyceny, oraz designu ich produktów. W niniejszej recenzji przyjrzymy się modelowi Dark Project DPO 87 White, kolejnemu przedstawicielowi serii DPO 87, tym razem utrzymanemu w bardziej klasycznej kolorystyce.
Specyfikacja
Rozmiar | 80% TKL |
Przełączniki | Mechaniczne G3MS Sapphire |
Podświetlenie | RGB, diody SMD |
Łączność | USB-C (przewodowo) |
Nakładki | ABS |
Hot Swap | Tak |
Waga | 855 gram |
Wyposażenie | Przewód USB-C, zapasowe przełączniki, keycap puller/switch puller, dodatkowe nakładki |
Cena (na moment publikacji recenzji) | 229 złotych |
Wstęp
Model DPO 87 ma już ugruntowaną pozycją na rynku. Występuje on w kilku wariantach kolorystycznych, a każdy z nich zachowany jest w zupełnie innym stylu. Dark Project przy projektowaniu wszystkich trzech wersji zadbał o wyrazisty charakter każdego modelu, wykorzystując różnorodne kombinacje żywych kolorów.
Nie każdy jednak jest fanem barwnych arcydzieł na biurku, co najwyraźniej nie umknęło uwadze producenta. Tak też powstała klawiatura Dark Project DPO 87 White – propozycja dla osób gustujących w klasycznych rozwiązaniach kolorystycznych.
Odpaczkowanie
Klawiatura dociera do nas w klasycznym jak dla Dark Project opakowaniu. Zachowane w ciemnej tonacji i sugerujące, że mamy do czynienia z produktem klasy premium. Centralną część pudełka zdobi wizualizacja urządzenia, podczas gdy na dolnych krawędziach umieszczono kluczowe informacje dotyczące specyfikacji i funkcjonalności. Chcąc poznać nieco więcej szczegółów na temat zakupionego sprzętu, konieczne będzie zapoznanie się z informacjami zawartymi na rewersie kartonowego opakowania.
Jeśli chodzi o zawartość, to zdecydowanie nie ma na co narzekać. Poza samą klawiaturą producent obdarowuje nas dodatkowymi czterema przełącznikami, które mogą się przydać na wypadek awarii któregoś ze switchy zainstalowanych w klawiaturze. Do przeprowadzenia tej operacji, otrzymujemy oczywiście narzędzie do ściągania keycapów, oraz switchy. Oba gadżety są ze sobą zintegrowane, co w mojej opinii jest świetnym rozwiązaniem. Dodatkowo w zestawie znajdują się białe nakładki, umożliwiające transformację klawiatury z czarnymi akcentami w całkowicie śnieżnobiałą piękność.
Pierwszy rzut oka i jakość wykonania
Klawiatura sprawia wrażenie solidnej. Ten stan potęgowany jest tuż po tym, jak ją podniesiemy. Znacząca masa, na poziomie 855 g jest zdecydowanym atutem recenzowanego sprzętu.
W kwestii jakości wykonania nie ma się absolutnie do czego przyczepić. Wszystkie elementy są świetnie spasowane i na pierwszy rzut oka nie dostrzegłem żadnych niepokojących objawów zaniedbania podczas procesu kontroli jakości. Podjąłem również próbę delikatnego zginania i ściskania klawiatury pod różnymi kątami, w celu upewnienia się, że wszystkie elementy pasują do siebie idealnie. Tutaj również nie zauważyłem żadnych podejrzanych sygnałów. Bryła zachowywała się bardzo stabilnie, a z jej wnętrza nie wydobywały się żadne niepokojące dźwięki.
To, co może się rzucić w oko po bliższym kontakcie z klawiaturą, jest główny plate wykonany z metalu, który wychodzi delikatnie poza obrys obudowy. Osobiście nie jestem fanem takiego designu, choć należy zaznaczyć, iż jest to interesujący wyróżnik na tle konkurencji.
Warto w tym miejscu również nadmienić, że jest to klawiatura o budowie typu floatkey. Oznacza to tyle, że przełączniki są odsłonięte po bokach w przeciwieństwie do zabudowanych konstrukcji, gdzie switche osadzone są nieco niżej względem obudowy urządzenia. Czy to wada? Zwolenników takiego designu jest tyle, co i jego przeciwników, choć nie jest to tylko i wyłącznie kwestia designu. Inny typ zabudowy wpływa również na ogólną akustykę urządzenia.
Spód DPO 87
Na rewersie klawiatury jest raczej bez zaskoczeń. Klasyczna, prosta obudowa, bez zbędnych udziwnień, czy przykuwających wzrok wstawek. Projektanci zdecydowali umieścić się strategicznie cztery niewielkie gumki antypoślizgowe w narożnikach urządzenia. Jeśli chodzi o ich sprawowanie, to radzą sobie one naprawdę świetnie. Przy tej masie klawiatury, nie ma absolutnie mowy o jej przypadkowym przesunięciu, nawet podczas intensywnej i dynamicznej rozgrywki w ulubioną grę.
Producent nie pozbawił nas również możliwości regulacji kąta nachylenia klawiatury – jedna uwaga, zastosowano tutaj jednostopniową regulację wysokości. Dla niektórych może to być wada, gdyż twórcy sprzętu dla graczy powoli przyzwyczajają nas do tego, że regulacja w ich urządzeniach odbywa się z wykorzystaniem nóżek dwustopniowych. Dla mnie nie jest to absolutnie żaden problem, ale wspominam o tym, gdyż niektórzy mogą być tym faktem zawiedzeni. Dodam również, że nóżki zostały pokryte warstwą gumy, która pełni funkcję identyczną, co wspomniane wcześniej gumki ulokowane po rogach.
Na początku wspominałem, że na spodniej części klawiatury nie ma większych zaskoczeń. Myślę jednak, że tym stwierdzeniem nieco Was zmyliłem. Znajdziemy tu bowiem kanały do wygodnego poprowadzenia przewodu USB. Każdy z nich – a mamy ich łącznie trzy – pozwala na wyprowadzenie przewodu w innym miejscu. Dzięki temu w prosty sposób możemy poprawić estetykę i ergonomię stanowiska. Niestety, nie będziemy w stanie podnieść estetyki poprzez wymianę przewodu na inny. W tym modelu przewód USB jest przymocowany na stałe. O ile fabryczny przewód jest w mojej opinii dobrej jakości i nie budzi większych zastrzeżeń pod względem designu, tak może pojawić się problem w przypadku jego uszkodzenia lub chęci wymiany na customowe rozwiązanie. Szkoda, że producent nie zdecydował się na implementację złącza USB-C w najnowszej wersji popularnego modelu.
Switche i stabilizatory
Zdaje się, że oba tematy są wyjątkowo interesującymi aspektami recenzowanej klawiatury, gdyż zarówno w kwestii switchy, jak i stabilizatorów, producent dobitnie pokazał, że interesuje go tworzenie jak najlepszego sprzętu w atrakcyjnej cenie. Skąd u mnie tyle entuzjazmu już na samym starcie? Pozwólcie, że nieco się zagłębię w temat i wyjaśnię, z czym mamy tutaj do czynienia.
Przełączniki, jakie zdecydowane się tutaj zaimplementować to G3MS Sapphire, które charakteryzują się liniowym charakterem pracy. Jest to autorskie rozwiązanie stosowane przez Dark Project. Same switche w mojej opinii chodzą gładko i wydają bardzo przyjemny, głęboki dźwięk. Podczas gdy pierwszy raz skorzystałem z tej klawiatury, nabrałem podejrzeń, iż zainstalowane w niej przełączniki zostały dodatkowo przesmarowane — nie myliłem się. Po rozebraniu jednego ze switchy upewniłem się w swojej teorii. Każdy z nich został dodatkowo pokryty cienką warstwą smaru, co pozwoliło na wydobycie tej głębi w brzmieniu i płynnego działania.
Skoro już przy działaniu jesteśmy — przełącznik wymaga przyłożeniu siły 50 gf, a ich punkt aktywacji został ustawiony na 2 mm. Pewnym minusem jest brak innych rodzajów przełączników do wyboru. Miłośnicy switchy tactile bądź clicky będą musieli albo zaakceptować obecne rozwiązanie, albo zaopatrzyć się w ulubione przełączniki.
Hot-Swap
Punkt, o którym nie można zapomnieć w kwestii tej klawiatury, to możliwość wyciągnięcia i zainstalowania innych przełączników. Klawiatura wyposażona jest w system Hot-Swap, który w bardzo prosty sposób pozwala na podmianę przełączników na inne, bez konieczności rozkręcania sprzętu i lutowania switchy. Co więcej, nie jesteśmy ograniczeni do wąskiej gamy modeli – bez problemu można zainstalować większość 3- oraz 5-pinowych switchy MX Style.
Stabilizatory
Zastosowane tutaj stabilizatory, to klasyczne plate-mount, czyli rozwiązanie, które jest spotykane w 99% klawiatur w tym przedziale cenowym. To, co jednak nie jest spotykane w większości klawiatur, to obecność ogromnej ilości smaru na kluczowych elementach stabilizatorów. Producent informuje, że każdy stabilizator jest ręcznie smarowany w celu poprawy barwy dźwięku, oraz płynności działania. Proces ten zdecydowanie przynosi efekty. Każdy ze stabilizatorów działa płynnie i nie wydaje z siebie klekotania, czy innych podejrzanych dźwięków. Nawet podczas wciskania przycisków bliżej lewej i prawej krawędzi keycapa, nie usłyszałem żadnych przykrych odgłosów, które zdradzałyby, że mamy do czynienia ze zwykłymi stabilizatorami montowanymi na głównej płycie klawiatury.
Oczywiści sam smar to nie wszystko — stabilizatory są dobrej jakości, a druciki je łączące są idealnie proste. Niestety nie jest to taki oczywisty fakt, szczególnie w gotowych klawiaturach z niższego i średniego segmentu cenowego 😉
Poniżej próbka brzmienia Dark Project DPO 87 White
Keycapy
Nie będzie zaskoczeniem, jeśli powiem, że zastosowane tutaj nakładki są wykonane z ABS’u. Mają one delikatnie chropowatą powierzchnię, co w połączeniu z profilem CSA zapewnia interesujące doznania podczas korzystania z klawiatury. Sam kształt keycapów to intrygujący temat, gdyż nie spotkałem się do tej pory z żadną inną klawiaturą dostępną w Polsce, oferującą właśnie taki profil. Nie będę się tutaj doktoryzował na temat różnic w stosunku do innych nakładek, gdyż te są stosunkowo niewielkie, a najlepiej odczuć je podczas bezpośredniego kontaktu.
Mam jednak pewne zastrzeżenie w kwestii ich jakości wykonania. Dolna krawędź w większości z prełączników posiada w jednym miejscu delikatnie ostry fragment, który zapewne jest pozostałością po procesie produkcyjnym.
Istotną zaletą obecnych tutaj nakładek jest fakt wykonania ich w procesie double-shot. W praktyce oznacza to tyle, że same literki jak i pozostała część keycapa zostały wykonane z osobnych części plastików. Jest to znacznie trwalsze rozwiązanie, praktycznie eliminujące możliwość starcia się znaków podczas użytkowania.
Co więcej, na literkach z zamkniętymi brzuszkami jak P, O, R, Q możemy obserwować ciągłość czcionki, co nie jest aż tak oczywiste przy zastosowaniu technologii double-shot. Producentowi należy się za to mała pochwała.
Podświetlenie
ark Project DPO 87 prezentuje najwyższy poziom, jeśli chodzi o podświetlenie, spośród wszystkich klawiatur, z jakimi miałem do czynienia. Odwzorowanie barw stoi na wysokim poziomie, a kolory są żywe i nasycone. Efekt wzmacnia obecność białej płytki, na której zainstalowane są przełączniki. Klawiatura oferuje szeroki wybór efektów świetlnych i kolorów. Tryby podświetlenia można wygodnie zmieniać przy pomocy kombinacji przycisków lub poprzez dedykowaną aplikację, która rozszerza możliwości personalizacji.
Software
Producent udostępnia na swojej stronie internetowej dedykowaną aplikację do tego urządzenia. Program należy raczej do tych uboższych, jeśli chodzi o szatę graficzną i funkcjonalność. Z jego poziomu jesteśmy w stanie tworzyć jedynie makra, oraz sterować podświetleniem. Niestety pod tym kątem jest delikatnie mówiąc nienajlepiej.
Ale, ale ale… Wchodząc na stronę Dark Project i wybierając zakładkę Software, zostaniemy przekierowani do aplikacji webowej, która działa jak oprogramowanie do klawiatury. Tutaj cała historia nabiera rumieńców, gdyż pod względem designu wygląda to niebo lepiej. Dodatkowo pojawia się nowa funkcja określana jako Snap Tap. Co to takiego?
Mówiąc najprościej jak się tylko da – włącznie tej funkcji powoduje nadpisywanie trzymanego klawisza innym, który zostanie w tym czasie wciśnięty. Dla przykładu, jeśli trzymamy przycisk D na klawiaturze, to nasza postać porusza się prawo. W momencie, gdy dodatkowo wciśniemy przycisk A, to postać od razu zacznie poruszać się w przeciwnym kierunku. W dynamicznych rozgrywkach, takich jak CS2, ta funkcja daje ogromną przewagę, gdyż zyskujemy dodatkowe kilka, czy kilkanaście milisekund. W normalnym scenariuszu gracz poświęca ten czas na dezaktywację poprzednio wybranego klawisza, jeśli chce zmienić kierunek ruchu na przeciwny.
Dark Project DPO 87 White – kilka słów na koniec
DPO 87 mimo upływu czasu pozostaje interesującą propozycją w swojej klasie cenowej. Nakładki ABS double shot, przełączniki G3MS Sapphire, Hot-Swap, a także świetne podświetlenie i wsparcie dla snap-tap czynią z tej klawiatury nicponia, który skutecznie konkuruje z innymi modelami na rynku. Co prawda brakuje jej nieco do perfekcji ze względu na przewód USB przymocowany na stałe oraz brak dostępnych wersji z innymi przełącznikami. Pomimo tego klawiatura broni się świetnie i rekompensuje te niedogodności “maślanym” działaniem, oraz świetnym brzmieniem. Na tej klawiaturze po prostu trzeba poklikać, żeby zrozumieć w pełni, o czym mówię 😀
Biorąc pod uwagę wszystkie omówione aspekty, przyznaję klawiaturze Dark Project DPO 87 White rekomendację, uznając ją za godną uwagi propozycję na rynku klawiatur.
Składamy podziękowania marce Dark Project za umożliwienie przeprowadzenia niezależnej recenzji poprzez udostępnienie sprzętu do testów.
Ocena
Dark Project DPO 87 jest interesującą propozycją dla osób szukających przystępnej cenowo klawiatury, która będzie świetnie wykonana i będzie oferowała liczne funkcjonalności. Hot-Swap, żywe podświetlnie, snap tap i świetne brzmienie, to niewątpliwe zalety tego modelu. Zatem jeśli szukasz po prostu dobrej klawiatury w okolicach 200-250 zł, to ten model zdecydowani zasługuje na uwagęZalety
- Świetna jakość wykonania
- Nasmarowane przełączniki i stabilizatory
- Dostęp do software online
- Żywe podświetlenie
- Dobra wycena
Wady
- Brak odpinanego przewodu USB
- Brak innych przełączników w ofercie
- Budowy typu floatkey (kwestia indywidualna)
Jedna odpowiedź pod “Dark Project DPO 87 White – świetna klawiatura w nowym wydaniu”
[…] Klawiatury Recenzje i testy […]