Kompletując zestaw komputerowy, zazwyczaj niewiele osób się tak naprawdę zastanawia, jaki kabel do internetu wybrać. Czy ma to w ogóle jakiekolwiek znaczenie? Czy najtańszy kabelek z marketu budowlanego będzie tak samo dobry, jak gustownie zapakowany przewód w eleganckim oplocie i masą oznaczeń? Okazuje się, że tak i pokrótce wyjaśnię, czym kierować się przy zakupie odpowiedniego przewodu i na co zwracać szczególną uwagę.
Wybór odpowiedniego kabla internetowego jest jednym z głównych atrybutów, które warunkują uzyskanie odpowiedniej prędkości przepływu informacji, oraz stabilność łącza. Wybierając się do sklepu, możemy zderzyć się z całą masą oznaczeń, które nie do końca są jasne. Jednak po przeczytaniu poniższego artykułu nie powinieneś mieć już żadnych wątpliwości, jaki kabel do internetu wybrać.
Kabel internetowy, czym on tak naprawdę jest?
Kabel sieciowy, bo tak właśnie powinniśmy o nim mówić, jest jednym z podstawowych połączeń pomiędzy routerem a komputerem. Stosuje się go również w serwerach, sieciach lokalnych, czy w przemyśle do łączenia ze sobą sterowników.
Słysząc hasło kabel sieciowy, w naszej głowie powinien pojawić się obraz niezbyt grubego przewodu zakończonego na obu końcach charakterystyczną końcówką. Fachowo nazywa się ona złączem RJ45. Jeśli przyjrzeć się jej z bliska, to można dostrzec, że posiada ona aż 6 wyprowadzeń. Okazuje się bowiem, że standardowy przewód sieciowy zbudowany jest z trzech par przewodów skręconych ze sobą.
Ogólnie rzecz biorąc, na rynku można natknąć się na dwa warianty przewodów sieciowych: typ A, oraz typ B. Tutaj od razu uspokajam, nie różnią się one od siebie zastosowaniem, a tylko kolejnością żył. W praktyce nie robi to żadnej różnicy dla osoby, która chce podłączyć komputer do internetu. Sprawa komplikuje się, gdy szukamy przewodu np. do łączenia ze sobą dwóch komputerów. Jednak w tym artykule skupmy się wyłącznie na pytaniu: jaki kabel do internetu wybrać.
Ekranowany, nieekranowany, co to tak właściwie oznacza?
Należy pamiętać o tym, że kable sieciowe muszą się od siebie znacząco różnić, w zależności od swojego zastosowania, czy miejsca, gdzie zostaną użyte. Tak więc idąc tym tropem, natrafiamy na kolejny istotny parametr – ekranowanie.
Ekranowanie jest to swego rodzaju powłoka ochronna. Po co jest taka powłoka? Otóż jeśli kabel sieciowy narażony jest na zakłócenia, które mogą negatywnie wpłynąć na jego pracę, to konieczne jest zastosowanie ekranowania, które w znaczącym stopniu je ograniczą. Źródłem takich zakłóceń mogą przewody zasilające, przez które przepływa znaczny prąd, czy maszyny, które wytwarzają duże pole elektromagnetyczne.
Występuje kilka typów przewodów internetowych ze względu na obecność ekranowania. Oto najpopularniejsze z nich:
– UTP jest to zwykły przewód nieekranowany. Najtańsze z rozwiązań, zazwyczaj w zupełności wystarczające do przesyłu danych w domowej sieci
– FTP to przewód ekranowy specjalnym materiałem. Pozwala on znacznie ograniczyć wpływ zewnętrznych sygnałów. Jest to droższe rozwiązanie i najczęściej nie spotyka się tego typu przewodów w domach
– STP posiada ekranowane poszczególne pary żył, a także ekranowanie całego przewodu, jak w przypadku typu FTP. Zapewniają świetną ochronę przed zakłóceniami i widuje się je w przemyśle, gdzie obok przewodów sygnałowych biegną przewody zasilające, które generują duże pole elektromagnetyczne
Kategorie kabli internetowych
Nie zatrzymujemy się i przechodzimy prawdopodobnie do największej zagadki, jaka staje na drodze przy wyborze odpowiedniego kabla – jakiej kategorii przewód potrzebuję?
Aktualnie w sklepach spotkamy się z kilkoma kategoriami przewodów sieciowych. Różnią się one od siebie przepustowością, obsługiwaną częstotliwością oraz średnicą żył. Przejdźmy więc i omówmy każdą kategorię z osobna:
– kategoria 5e jest najtańszą z opcji, pozwala na uzyskanie przepustowości do 1 Gb/s przy ograniczeniu, że długość przewodu nie może być większa niż 100 metrów. W innym razie prędkość będzie ograniczona do 100 Mb/s Ponadto kategoria ta pozwala na operowanie z częstotliwością do 100 MHz.
– kategoria 6 zdaje się być obecnie najczęściej spotykanym standardem, ponieważ oferuje prędkość przesyłu do 10 Gb/s na dystansie do 55 metrów, lub 1 Gb/s, jeśli odległość jest większa. Wspiera pracę o częstotliwości nieprzekraczającej 250 MHz.
– kategoria 6a jest zoptymalizowanym wariantem kategorii z cyfrą 6. Pozwala ona na osiąganie przepustowości na poziomie 10 Gb/s na dystansie nie większym niż 100 metrów i wspiera częstotliwość działania do 500 MHz.
– kategoria 7 jest dużo nowocześniejszym standardem, który jest wybierany, gdy myślimy bardzo przyszłościowo, lub mamy wyjątkowe wymagania. Wspiera przepustowość do 10 Gb/s i częstotliwość pracy do 600 MHz
– kategoria 8 praktycznie nie znajdzie zastosowania w domowych warunkach. Kategoria ta będzie raczej implementowana w zastosowaniach profesjonalnych, w przemyśle, czy całych serwerach o dużej przepustowości danych. Pozwala na osiąganie prędkości rzędu 40 Gb/s i pracę przy częstotliwości do 1000 MHz tj. 1 GHz
Jaki kabel do internetu wybrać?
Mamy więc przedstawionych zawodników, teraz pora ostatecznie odpowiedzieć na pytanie: jaki kabel do internetu wybrać?
Myślę, że żadnym zaskoczeniem nie będzie, jeśli stwierdzę, że kategoria 6 będzie zupełnie wystarczająca dla zdecydowanej większości użytkowników. Oferuje zadowalającą przepustowość łącza, jest stosunkowo tania i znajdzie swoje zastosowanie zarówno w sieci radiowej, jak i przy internecie światłowodowym. Ten wariant przewodu idealnie balansuje pomiędzy stosunkowo niską ceną a parametrami.
Omawiana kategoria 5e staje się powoli niewystarczająca w obecnych czasach. Z roku na rok średnia prędkość internetu wzrasta, tym samym wyklucza sens zakupu przewodów z tą właśnie kategorią. Nawet pomimo faktu, że w naszym przypadku będzie wystarczająca, to może się okazać, że już za kilka lat konieczna będzie modernizacja instalacji.
Jeśli natomiast chodzi o wyższe kategorie jak 7 czy 8, to ich zakup może okazać się niepotrzebnym wydatkiem. Zrozumiała jest chęć zakupu czegoś lepszego lub czegoś na przyszłość, ale nie wolno też popadać w paranoje. Są to kategorie, które oferują tak duże możliwości, jeśli chodzi o przepustowość, że nie znajdują zastosowania w domowym zaciszu.
Brak Komentarzy