Już w marcu na polskim rynku pojawi się nowa propozycja dla graczy – MARVO Niro 60W. Producent zapowiada, że urządzenie łączy niską wagę, precyzyjny sensor oraz elastyczne opcje łączności, co może uczynić je ciekawym wyborem w przedziale do 100 zł. Czy rzeczywiście tak będzie? O tym przekonamy się po dokładnych testach, ale na razie przyjrzyjmy się specyfikacji tej myszy.
Lekka i kompaktowa konstrukcja
Pierwszym elementem, który zwraca uwagę, jest waga – mysz waży zaledwie 53 gramy. To bardzo mało, nawet na tle wielu droższych modeli, co powinno przełożyć się na większą swobodę ruchu i mniejsze zmęczenie dłoni podczas dłuższego użytkowania. Producent oferuje dwa warianty kolorystyczne: klasyczną czerń oraz biel.
Sensor Pixart i regulacja czułości
Za precyzję działania odpowiada sensor optyczny Pixart PAW3311, który obsługuje rozdzielczość do 12 000 DPI. Gracze mogą dostosować poziom czułości w sześciu zakresach – od 200 do 12 000 DPI, co pozwala na dopasowanie ustawień do różnych stylów gry.
Różne sposoby łączności
Mysz obsługuje zarówno połączenie przewodowe (USB-C), jak i dwa tryby bezprzewodowe – 2.4 GHz oraz Bluetooth. Możliwość wyboru między niskolatencyjnym trybem dla graczy a energooszczędnym połączeniem Bluetooth sprawia, że Niro 60W może być używana nie tylko do gamingu, ale także do codziennej pracy na laptopie czy tablecie. Co ciekawe, na spodzie myszy znajduje się przełącznik trybów oraz schowek na odbiornik 2.4 GHz – detal, który często pomijają producenci budżetowych modeli.
Mechaniczne przełączniki i wytrzymałość
W kwestii trwałości MARVO postawiło na mechaniczne przełączniki Huano – główne przyciski mają deklarowaną żywotność do 50 milionów kliknięć, a boczne do 5 milionów. W tej cenie to solidny wynik, choć realna jakość wykonania i komfort użytkowania pozostają do sprawdzenia w praktyce.
Czas pracy na baterii
MARVO Niro 60W posiada akumulator o pojemności 300 mAh, co według producenta powinno wystarczyć na około 80 godzin pracy w trybie Bluetooth lub kilka dni przy użyciu 2.4 GHz. Ładowanie odbywa się za pomocą portu USB-C, a dzięki dołączonemu przewodowi paracord można jednocześnie ładować i korzystać z myszy.
Cena i dostępność
Premierę przewidziano na 17 marca 2025 roku, a sugerowana cena to 89 zł. Sprzęt ma być dostępny w popularnych sieciach detalicznych, takich jak MediaExpert, Euro RTV AGD oraz Morele.net.
Czy warto się nią zainteresować?
Na papierze MARVO Niro 60W wygląda jak atrakcyjna opcja dla graczy z ograniczonym budżetem, zwłaszcza tych, którzy szukają lekkiej i precyzyjnej myszy do szybkich gier. Zastosowane rozwiązania i podzespoły sugerują, że producent starał się wycisnąć maksimum możliwości z tej półki cenowej. Oczywiście specyfikacja to jedno, a rzeczywiste wrażenia z użytkowania to zupełnie inna kwestia.
Już wkrótce przeprowadzimy dokładne testy tej myszy, by sprawdzić, czy faktycznie jest tak dobra, jak sugerują materiały promocyjne. Śledźcie nasze publikacje, aby poznać jej realne możliwości i dowiedzieć się, czy MARVO Niro 60W to prawdziwy hit, czy tylko kolejna budżetowa mysz bez większego znaczenia na rynku.
Brak Komentarzy