Nadszedł wielki dzień, w którym to Embargo przestanie obowiązywać na nadchodzących procesorach Intel Core Ultra z serii Arrow Lake. Dokładnie ma to odbyć się w dniu publikacji tego artykułu, czyli 24 października 2024 r. o prawdopodobnej godzinie 11:00 EST, czyli 17:00 na czas polski, podobnie jak w poprzednich premierach. Dotychczas pojawiło się już wiele wycieków oraz informacji, czy grafik obrazujących wydajność zarówno w m.in. generowanych klatkach jak i w efektywności energetycznej nowych jednostek. Również same opinie są mocno mieszane, szczególnie że pojawia się coraz więcej komplikacji i wątpliwości.
Pierwsze napotkane kłopoty dotyczące stabilności nowych CPU Intela
Według ostatniego materiału pochodzącego od dosyć popularnego youtubera Moore’s Law Is Dead, twórca doszukał się pewnego niepokojącego zjawiska. Z racji, że wiele znanych osób w branży komputerowej posiadało już przedpremierowy dostęp do testowania jednostek CPU z serii Arrow Lake, postanowił on uzbierać informacje na temat działania high-endowego procesora Intel Core Ultra 285K od innych youtuberów związanych z technologią i grami. Pozwoliło mu to na zdobycie wielu ważnych informacji. Wśród nich pojawiły się takie niespodzianki jak to, że nowy CPU 285K powodował blue screeny, czy ogólnie sprawiał brak stabilności pracy tego komponentu. Doprowadzało to do tego, że wyniki testów procesora od różnych osób okazały się różnić od siebie nawet do 10%.
Co ciekawe, najwyższy model z nowej serii Core Ultra ma radzić sobie gorzej od swojego poprzednika, a ostatnim gwoździem do trumny może być prawdopodobna słabsza wydajność w grach od jeszcze starszego i9-13900K. Również konkurencyjne procesory AMD takie jak 7800X3D, 9950X czy nawet 5800X3D mają być wydajniejsze od Core Ultra 9 285K w gamingu. Jeśli jednak zejdziemy na niższy model Intel Core Ultra 7 265K, przypuszcza się, że jest słabszy od Ryzena 7 7700X. Teoretycznie wydajność ma zostać zrekompensowana, lecz o tym będzie w dalszej części.
Przypuszczalna wydajność Intel Core Ultra 9 285K zobrazowana w tabelach na przykładzie 3 środowisk
Opierając się na źródle, jakim jest strona overclock3d.net, dostarczyli oni 3 zdjęcia obrazujące porównanie nowych procesorów z serii Arrow Lake w 2 grach, jakimi są Marvel’s Guardians of the Galaxy, Total War Warhammer III oraz w benchmarku The Riftbreaker Benchmark. Trzymajcie się mocno krzesła przed zobaczeniem tych zdjęć, bo jeśli taka wydajność okaże się prawdziwa, to można z niego spaść.
Cóż można powiedzieć, zapowiada się to co najmniej niesmacznie, szczególnie po ostatnich problemach z procesorami 13 i 14 generacji. Od razu należy powiedzieć, że owszem, znajdą się środowiska i gry, w których nowe Core Ultra będą wydajniejsze, lecz szczerze wątpię, że będą to różnice jakkolwiek przekonujące do wybrania Intela ponad AMD. Nadzieja jeszcze jest w tym, że socket LGA 1851 będzie wspierany do 2026 roku, czyli teoretycznie przez 3 generacje.
Forma rekompensaty wydajności serii Arrow Lake, która może kogoś przekonać
Już od początku wydania na świat procesorów 13 i 14 generacji zwracało się uwagę na to, że są to procesory zauważalnie cieplejsze i pobierające niemałą ilość prądu. Firma Intel zapowiedziała, że w serii Arrow Lake przyłożą temu tematowi większą uwagę, co faktycznie może się stać. Mianowicie w sieci pojawiły się zdjęcia, porównujące Core Ultra 9 285K do i9-14900K pod względem temperatur i poboru prądu. Tutaj już różnice wyglądają kusząco, lecz biorąc pod uwagę ostatnie przecieki na temat poboru prądu nowej high-endowej jednostki w Cinebench R23 gdzie Core Ultra 9 285K miał zbliżony pobór mocy do 14900K, trzeba będzie poczekać na niezależne oficjalne testy społeczności. Same grafiki prezentują się następująco.
Specyfikacja nowych jednostek Arrow Lake
Jeśli komuś umknął temat specyfikacji nowych CPU Intela, poniżej znajduje się grafika przedstawiająca najważniejsze ich parametry. Jak zwykle jednostki z oznaczeniem “KF” reprezentują odblokowany mnożnik do overclockingu oraz brak obecności zintegrowanej karty graficznej. Natomiast te oznaczone tylko literką “K” posiadają możliwość podkręcania oraz zawarta jest zintegrowana jednostka GPU. W odróżnieniu od poprzednich generacji nowe procesory będą obsługiwać wyłącznie pamięć RAM DDR5.
Podobnie jak ich poprzednicy Raptor Lake 14 generacji, nowe jednostki będą wyposażone w taką samą liczbę rdzeni. Odpowiednio dla Ultra 9, 7 i 5 będzie to 8P+16E, 8P+12E oraz 6P i 8E. W przypadku taktowania sytuacja wygląda z lekka biedniej. Najmocniejsza jednostka będzie mogła osiągnąć maksymalne taktowanie na rdzeniach Performance 5,7 GHz, gdzie 14900K mógł dobić do 6 GHz. Tutaj jednak nie oznacza to, że to wpłynie na wolniejsze działanie, ponieważ liczy się również konstrukcja IPC, która w serii Arrow Lake jest inna.
Odpowiedź AMD na nowe procesory Intela
Jeśli faktycznie seria Arrow Lake okaże się totalną wtopą, może zrobić się nieciekawie na rynku procesorów, gdy AMD osiągnie zauważalnie większy udział w sprzedaży swoich propozycji. Można by obawiać się, że czerwoni obrosną w piórka i zaczną jeszcze bardziej podnosić ceny swoich procesorów. Póki co na to się nie zapowiada, ponieważ AMD ogłosiło promocję, czyli obniżenie cen swoich CPU. Dotyczy ona jednak tylko i wyłącznie serii ZEN 5, więc nie ma sensu łudzić się, że cena kultowego Ryzen 7 7800X3D zmaleje do dawnego poziomu 1600 zł. Mimo wszystko czas zweryfikuje, jak zmieni się sytuacja na rynku procesorów. Wszystko musi się ustabilizować, a każdy musi ochłonąć.
Zobacz również: Intel Core Ultra 9 285K osiągnął aż 370 W poboru mocy w Cinebench R23
Brak Komentarzy