...
  • 2025-02-02

Świat podzielił się w tej kwestii na dwa obozy. Jedni uważają, że po zakończonej pracy należy wyłączyć laptopa i dopiero jak znów go potrzebujemy, to ponownie go uruchomić. Drugi obóz praktycznie za każdym razem zamyka klapę i odkłada laptopa w takim stanie. Nie przejmują się tym, czy będą ponownie z niego korzystać tego samego dnia, czy też nie. Gdzie zatem leży prawda? Wyłączać, czy usypiać laptopa?

Wyłączać, czy usypiać laptopa

Usypianie laptopa – co trzeba wiedzieć?

Nie da się ukryć, że uśpienie laptopa niesie ze sobą niemałe korzyści. W końcu jak za pstryknięciem palców po wybudzeniu sprzęt jest gotowy do pracy i nie jest konieczne dodatkowe oczekiwanie na załadowanie się systemu, czy poszczególnych aplikacji. W dodatku wszystkie programy, które działały w momencie uśpienia, wrócą do stanu sprzed zakończenia pracy. Nie ma potrzeby uruchamiać wszystkiego na nowo, otwierać dokumentów i tracić czasu. Wszystko jest od razu gotowe do działania.

Co przemawia za wyłączaniem laptopa?

Wyłączając laptopa zamykamy wszystkie procesy, które były uruchomione i obciążały komputer. Wszystkie informacje, które były przechowywane w pamięci RAM, zostaną usunięte. Dzięki temu po ponownym uruchomieniu komputera w tle nie będą działały wszystkie zbędne aplikacje, które nagromadziły się podczas poprzedniej sesji.

Wyłączać, czy usypiać laptopa

Wyłączać, czy usypiać laptopa? Odpowiedzmy na to pytanie

Wielu przeciwników usypiania laptopa przytacza argument zwiększonego zużycia energii elektrycznej oraz podwyższone zużycia podzespołów. W praktyce tryb uśpienia praktycznie nie wpływa na ponadnormatywne zużycia baterii. Dodatkowo można bardzo szybko uruchomić sprzęt i zająć się tym, na czym nam zależy.

W związku z powyższym najlepszym rozwiązaniem wydaje się być usypianie laptopa, gdyż nic się na tym nie traci, a można zyskać dodatkowy czas. Nie ma konieczności ponownego uruchamiania systemu i włączania wszystkich aplikacji, z których chcemy korzystać. W mgnieniu oka można wrócić do interesujących nas czynności i rozpocząć pracę. Pełny restart systemu warto wykonać raz na kilka dni, lub przy okazji aktualizacji systemu, czy innych kluczowych zmian. Będzie to w zupełności wystarczające i nie odbije się to negatywnie na żywotności sprzętu

Przeciętny człowiek o przeciętnych umiejętnościach i przeciętnej inteligencji. Zazwyczaj udaje mądrzejszego, niż jest w rzeczywistości i wykłóca się o każdy najdrobniejszy szczegół.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *