...
  • 2025-02-03

Na rynku mamy dostępnych naprawdę sporo porządnych mikrofonów oferujących fenomenalną jakość dźwięku przy wysokiej jakości wykonania. Endorfy prezentując Soluma Broadcast miało więc wysoko postawioną poprzeczkę. Zaprojektować mikrofon tak, by dźwiękiem i jakością przegonił konkurentów, posiadając przy tym rozsądną cenę. Przedstawiony sprzęt jest uosobieniem minimalizmu, obierając kompletnie inny kierunek niż bogato podświetlone Endorfy z serii Axis. Plasując się zaraz pod topowym mikrofonem Endorfy – Solum Studio. Czy spełni postawione mu wyśrubowane wymagania? Zapraszam was na krótką recenzję ciekawego mikrofonu, jakim jest elegancki jegomość – Endorfy Solum Broadcast.

Specyfikacja

Wymiary [mm]270x611x112
CharakterystykaKardioidalna
Rozdzielczość bitowa [B]24
Częstotliwość próbkowania [KHz]96
Pasmo przenoszenia [Hz]20 – 20 000
Wejście słuchawkowetak (3.5 mm jack)
Łączność USB – C (przewód 3 m)
KompatybilnośćWindows/MacOS/Linux
Przycisk wyciszania tak (fizyczny)
Gwarancja24 miesiące
Cena (na moment publikacji recenzji)599 zł
Endorfy Solum Broadcast – Dane techniczne

Pozostałe dane techniczne możecie przeczytać tutaj

A co w pudełku?

Endorfy Solum Broadcast dociera do nas w sporym, eleganckim szaroniebieskim opakowaniu. Umieszczono na nim kilka grafik przedstawiających sam mikrofon oraz nadrukowano trochę podstawowych informacji. Po jego otwarciu naszym oczom ukazuje się drugie – już bardziej “ekologiczne” opakowanie wykonane ze zwyczajnego kartonu w którym znajdują się wytłoczki zawierające bezpiecznie zapakowane poszczególne części zestawu, czyli:

  • Mikrofon Solum Broadcast
  • Regulowane Ramię (Studio Boom Arm)
  • Przewód USB-C – USB-A
  • Dwa filtry piankowe (Czarny i niebieski)
  • Instrukcję obsługi i dokumentację

Sam montaż mikrofonu jest naprawdę bardzo intuicyjny i 99% z was nie będzie potrzebowała do tego instrukcji. Po zamocowaniu ramienia do stołu wystarczy nakręcić koszyczek z mikrofonem na krótki gwint, podłączyć przewód USB do naszego peceta i… to wszystko. Nasz mikrofon będzie od razu gotowy do pracy – bez konieczności ręcznej instalacji żadnych sterowników czy oprogramowania. Piękne i wygodne to nieprawdaż?

Elegancki jegomość - Endorfy Solum Broadcast
Endorfy Solum Broadcast – recenzja

Tak więc w kwestii opakowania kompletnie nie mam żadnych zastrzeżeń – producent zadbał o to, by produkt trafił do nas nieuszkodzony. Natomiast prostota montażu i podłączenia zasługuje na pochwałę.

Elegancki jegomość

Obudowa mikrofonu została wykonana z porządnego (nie łapiącego odcisków palców) matowego plastiku. Troszkę niżej, nylonową nitką, został zamocowany koszyk antywibracyjny – posiadający notabene ciekawy pattern, przypominający logo producenta. Nad koszykiem umieszczono pokrętło zmiany czułości i wyciszania mikrofonu (GAIN) . O wcześniej wspomnianym wyciszeniu poinformuje nas gustowny ledowy ring – zmieniając kolor na czerwony. Dodatkowo Broadcast posiada złącze słuchawkowe wraz pokrętłem do zmiany głośności a także port USB-C. Natomiast pod spodem, producent umieścił przycisk do zmiany trybu i koloru podświetlenia mikrofonu – wygodnie.

Elegancki jegomość - Endorfy Solum Broadcast
Endorfy Solum Broadcast – wygląd zewnętrzny

Mikrofon trafia do nas z piankowymi filtrami w dwóch kolorach – czarnym i niebieskim. Ja zdecydowałem się na ten czarny. Po jego usunięciu naszym oczom ukazuje się pięknie wyeksponowane wnętrze odrobinę ukryte za plastikową obudową i aluminiową siatką. Endorfy chwali się 20 mm pozłacaną membraną i pasmem przenoszenia 20 – 20 000 Hz a także częstotliwością próbkowania na poziomie 96 Khz.

Tak więc w kwestii jakości wykonania Endorfy odwaliło dobrą robotę, na każdym kroku mamy wrażenie, że obcujemy z produktem o wysokiej jakości wykonania. Jednak warto wspomnieć o jednej ergonomicznej wpadce. Naprawdę nie wiem co podkusiło producenta do umieszczenia złącza USB-C z PRZODU mikrofonu – efektem czego niemożliwe jest dyskretne poprowadzenie przewodu. Gdyby tak znalazło się pod spodem byłoby… naprawdę cudownie.

A jak ramię?

W wielu przypadkach, ramiona dostarczane razem z mikrofonem traktowane są po “macoszemu” – producenci jakby zapominają jak ważnym są one elementem zestawu. Na szczęście i tutaj Endorfy nie zawiodło – razem z mikrofonem otrzymujemy bowiem dość solidną konstrukcję wykonaną głównie z metalu i matowego plastiku. Co ciekawe owe ramię możemy również zakupić osobno – nazywa się ono Studio Boom Arm i kosztuje ok. 219 zł. Dzięki bez-sprężynowemu mechanizmowi nie musimy martwić się, że ramię zacznie nam z czasem skrzypieć. Całość reguluje się dość łatwo a pokrętłami możemy zmieniać opory ruchu, bądź umocować ramię w stałej pozycji.

Elegancki jegomość - Endorfy Solum Broadcast
Endorfy Solum Broadcast – ramię

Dodatkowo we wnętrzu ramienia producent zastosował system zdejmowanych listewek dzięki którym, przewód od mikrofonu pozostaje ukryty. Jest to naprawdę bardzo wygodne i estetyczne rozwiązanie – jako iż sam jestem fanem “braku widocznych przewodów” – tutaj duży plus dla Endorfy w tej kwestii.

Elegancki jegomość - Endorfy Solum Broadcast
Endorfy Solum Broadcast – ramię

Ostatnim elementem ramienia, jest wykonana praktycznie całkowicie z metalu, podstawka do przykręcenia ramienia do biurka. Nie można mieć do niej żadnych zastrzeżeń, jest stabilna i nie powoduje chybotania się statywu. Dodatkowo producent pokrył jej górną część pianką, dzięki czemu z czasem nie uszkodzi nam biurka.

Jakość dźwięku

Myślę, że spora część osób czekała na ten element testu. Szczerze mówiąc ja również byłem bardzo ciekawy jak Broadcast poradzi sobie w tej konkurencji… i nie zawiodłem się, już dźwięk bez obróbki brzmi świetnie. Dzięki kardioidalnej charakterystyce mikrofonu (najlepiej sprawuje się przy pojedynczym źródle dźwięku), w niewielkim stopniu zbierane są dźwięki z otoczenia. Mikrofon skupia się głównie na naszym głosie, a dźwięki tła są wychwytywane (jeśli w ogóle) to tylko wtedy, gdy sami coś mówimy.

Poniżej zamieszczam próbkę głosu nagranego mikrofonem Endorfy Solum Broadcast w odległości ok. 50 cm od źródła dźwięku. Jest to dźwięk bez żadnej obróbki.

Jak sami słyszycie jakość dźwięku jest naprawdę przyzwoita, głos brzmi naturalnie, dodatkowo szumy są praktycznie niesłyszalne. Dla jeszcze lepszego efektu możemy skorzystać z zewnętrznego software’u np. z SteelSeries Sonar.

Elegancki jegomość - Endorfy Solum Broadcast
Endorfy Solum Broadcast – SteelSeries GG

Podsumowanie

Testowany mikrofon jest na pewno konstrukcją wartą uwagi jeśli poszukujemy czegoś, posiadającego wysoką jakość wykonania a przede wszystkim bardzo dobrą jakość nagrywanego dźwięku. Dorzućmy do tego solidne ramię, banalną instalację oraz dobrą cenę – otrzymamy wtedy przepis na naprawdę konkurencyjny produkt. Jeśli więc przebolejesz drobny szczegół jakim jest beznadziejnie umiejscowiony port USB-C to jest to mikrofon dla Ciebie – na pewno nie będziesz żałował zakupu.

Zobacz także recenzję ciekawego gryzonia z dockiem: Endorfy LIV Plus Wireless

Produkt został zakupiony we własnym zakresie, a firma Endorfy nie miała wpływu na końcowy werdykt recenzji.

rekomendacja baner n
Endorfy Solum Broadcast

Ocena

Endorfy Solum Broadcast to kawał porządnego mikrofonu, oferującego wysoką jakość wykonania a przede wszystkim bardzo solidne brzmienie. Cena (599 zł) sprawia, że jest to idealna opcja dla osób pragnących wysokiej jakości dźwięku przy zachowaniu względnie rozsądnej ceny. Poza nieszczęśliwym umiejscowieniem portu USB-C jest to naprawdę kompletna i warta zakupu konstrukcja.
4.3
Zalety
  • Wysoka jakość wykonania
  • Bardzo dobra jakość dźwięku
  • Solidne ramię w zestawie
  • Elegancki i minimalistyczny wygląd
  • Brak konieczności instalacji sterowników
Wady
  • Kompletnie nieprzemyślane umiejscowienie złącza USB-C

Niezwykle uparta jednostka zamieniająca kawę i sen w kod (przeważnie działający). Interesuję się nowinkami technologicznymi, szeroko pojętym softwarem, programowaniem i automatyką przemysłową. W wolnych chwilach (o ile takie posiadam) rysuję, czytam thrillery i uwielbiam muzykę elektroniczną.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *