Niedawno marka Genesis zaprezentowała tańszego, bardziej przebojowego kuzyna Torona 531 – Genesis Neon 764. W porównaniu do stawiającego na minimalizm i brak podświetlenia droższego krewnego, Neon 764 jest jego kompletnym przeciwieństwem, bowiem w trakcie jego projektowania skupiono się bardziej na iluminacji LED, bogato zdobiącej obie muszle, a także przeznaczeniu stricte gamingowym. Jak wiemy na rynku słuchawek gamingowych jest naprawdę ciasno – czy Neon 764 ma jakieś solidne argumenty by “wybić” się ponad tak liczną konkurencję? Zapraszam was na krótką recenzję Genesis Neon 764 – niedrogiego headsetu do gier.
Specyfikacja
Łączność | Przewodowa |
Typ słuchawek | Wokółuszne |
Pasmo przenoszenia słuchawek [Hz] | 20 – 20000 |
Przetworniki [mm] | 50 |
System audio | Virtual 7.1 |
Czułość mikrofonu [dB] | -42 |
Pasmo przenoszenia mikrofonu [Hz] | 100 – 10000 |
Podświetlenie | Tak (RGB) |
Długość przewodu [m] | 2.2 |
Zasilanie | USB – A |
Odłączany kabel | Nie |
Kompatybilność | Android, PC, Sony PlayStation 4, Sony PlayStation 5 |
Waga [g] | 425 |
Cena (na moment publikacji recenzji) | 169 zł |
Pozostałe dane techniczne znajdziecie na stronie producenta.
Rozpaczkowanie
Słuchawki trafiają do nas w błyszczącym opakowaniu – od frontu bogato ozdobionym sporej wielkości zdjęciem headsetu. Boczne ścianki pudełka poza wcześniej wspomnianym zdjęciem słuchawek, zawierają także opisy funkcji i możliwości Neona 764 wraz z kodem QR – przenoszącym nas na stronę producenta. Wewnątrz pudelka znajdujemy… kolejne pudełko – to już bardziej “ekologiczne” – z brązowego kartonu posiadającego tylko logotyp producenta. To właśnie w tym niepozornym opakowaniu czeka na “uwolnienie” nasz świeżo zakupiony headset. Zawartość wewnętrznego opakowania jest niezbyt imponująca, a w jej skład wchodzą:
- Słuchawki Genesis Neon 764
- Instrukcja obsługi i dokumentacja
Sami przyznacie, że nie jest za bogato. Mam jednak świadomość, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest cena(169zł) i gdybyśmy otrzymali więcej dodatków w pudełku, mogłaby na tym ucierpieć na przykład jakość wykonania słuchawek.
W zestawie nie otrzymujemy za wiele – jest wszystko potrzebne do poprawnego działania zestawu i nic ponadto. Jednak do samego opakowania nie mogę się przyczepić, słuchawki są bezpiecznie zapakowane, nie będzie więc raczej możliwości (chociaż kurierzy czasami zaskakują), że Neon 764 dotrze do was uszkodzony.
Bliższe spojrzenie
Na pierwszy rzut oka jest to kolejna konstrukcja czerpiąca wygląd znany nam chociażby z HyperX Cloudów. Muszle headsetu zostały wykonane z błyszczącego, czarnego plastiku – całe szczęście, że w przypadku mocowań muszli producent zdecydował się na zastosowanie metalu. Taki zabieg spowodował, że konstrukcja jest dużo sztywniejsza a także słuchawki wypadają o niebo lepiej w kwestii jakości wykonania. Wracając do pałąka – został on od wewnątrz obszyty oddychającym materiałem (jest naprawdę wygodnie), natomiast od zewnątrz został pokryty ekoskórą z logotypem Genesis. Dodatkowo warto wspomnieć, że ani przewód USB, ani mikrofon nie są odpinane, będąc na stałe przytwierdzone do konstrukcji headsetu.
Pady które otrzymujemy wraz ze słuchawkami są wykonane z ekoskóry, posiadające dokładnie tyle samo wyznawców jak i przeciwników. Z jednej strony świetnie izolują nas od świata zewnętrznego, z drugiej strony dłuższe rozgrywki (szczególnie w lato) są naprawdę wyzwaniem dla pocących się uszu. Szkoda więc, że producent nie zdecydował się na łatwą możliwość wymiany padów, zamocowane są bowiem na kilka plastikowych zatrzasków umieszczonych na ich obwodzie – problem z demontażem to jedno, największym wyzwaniem będzie znalezienie pasujących zamienników.
Genesis Neon 764 posiada ośmiostopniową regulację, dzięki czemu bez problemu dopasujemy headset do praktycznie każdej głowy. Trzeba mieć jednak świadomość, że im bardziej wysuwamy muszle tym bardziej słuchawki tracą… sztywność i coraz gorzej dolegają do naszych uszu. W skrajnym przypadku słuchawki mogą nam wręcz spadać z głowy – szkoda, że cały pałąk nie został wykonany z metalu.
Reasumując w kwestii jakości wykonania – jest po prostu dobrze. Genesis Neon 764 to zwarta i solidna konstrukcja, oczywiście gdy za bardzo nie wyciągniemy nauszników. Gdyby tylko pałąk był sztywniejszy a pady łatwiej wymienialne – nie można by się było właściwie do czegokolwiek przyczepić.
Jakość dzwięku
To chyba najważniejszy element każdej recenzji słuchawek, w końcu to właśnie dobre brzmienie jest solidnym argumentem czy dany headset jest godny polecenia. A jak sprawa ma się w przypadku Genesis Neon 764? Jest przyzwoicie… ale nie w każdych warunkach. Przy dynamicznych strzelankach czy innych grach FPS – jest bardzo dobrze, dzięki wirtualnemu dźwiękowi 7.1 bezproblemowo rozpoznawałem gdzie znajdowali się przeciwnicy i skąd rozlegał się dźwięk. W przypadku gdy chcemy wycisnąć jeszcze więcej informacji z dźwięku, z pomocą przychodzą nam specjalne ustawienia dodatkowo wzmacniające kroki i inne interesujące nas dźwięki.
A jak w przypadku muzyki? Tutaj słuchawki spełniają swoje zadanie, ale nie oferują nic ponadto. Słuchawkom brakuje głębi, wokal też jest przeciętny, nie pomaga dudniący bas. Sytuację możemy trochę uratować “bawiąc” się ustawieniami dołączonego EQ w aplikacji. Nie są to słuchawki stworzone do odsłuchu muzyki i w tej kategorii radzą sobie po prostu średnio. W kwestii wygłuszenia wiele zależy od… wielkości i kształtu naszej głowy – większa głowa wymusza wysunięcie muszli, a to powoduje słabszy “docisk” słuchawek do uszu. To z kolei powoduje słabsze wygłuszenie.
Nie trudno zauważyć, że Genesis Neon 764 docelowo zostały stworzone dla początkujący/niewymagających graczy esportowych – i tam też nienajgorzej sobie radzą dostarczając wystarczającej ilości szczegółów potrzebnych do komfortowej rozgrywki. W przypadku muzyki jest niestety trochę gorzej, po prostu do tego zastosowania trzeba wybrać jakąś inną konstrukcję. Jednak ich target docelowy (gry esportowe) i cena częściowo usprawiedliwiają tą wadę.
Komunikacja ważna sprawa
Komunikacja to jeden z najważniejszych czynników w grach esportowych, a porządny mikrofon to klucz do dobrej komunikacji – tutaj Genesis nie zawiodło, dźwięk jest naprawdę niezły, czysty, bez mocnych przesterów z ledwo słyszalnym szumem. Wiadomo, musimy mieć świadomość, że nie jest to jakość studyjna, jednak nasi rozmówcy nie powinni narzekać w kwestii jakość dźwięku pochodzącego z naszego mikrofonu. Same słuchawki świetnie się sprawdzą przy wspólnym graniu i długich konwersacjach na Discordzie.
Poniżej zamieszczam próbkę głosu nagranego mikrofonem z Headsetu Genesis Neon 764. Jest to dźwięk bez żadnej obróbki.
Jak już wcześniej wspominałem jakość jest przyzwoita, nasz głos jest naturalny, szumy ledwo słyszalne, echo nie występuje, a nasi rozmówcy nie mają wrażenia, że rozmawiamy z nimi “ze słoika”. Warto też wspomnieć, że o wyciszeniu mikrofonu pilotem, informuje nas czerwony led umieszczony na czubku mikrofonu – wygodne rozwiązanie.
Pilot i sterowanie
Podstawowymi funkcjami słuchawek można z powodzeniem sterować przy wykorzystaniu umieszczonego na przewodzie USB pilota. Sama obsługa jest trywialnie prosta, dwa górne przyciski odpowiadają za sterowanie głośnością, następnie poruszając się w dół umieszczono: przycisk do wyciszania mikrofonu, a także do zmiany podświetlenia RGB. Na samym dole umiejscowiony został przycisk equalizera, posiadającym trzy predefiniowane tryby: neutralny, bas i treble. Pilot jest dość sporych rozmiarów, jednak nie jest on ciężki i pomimo swojej niskiej wagi nie sprawia wrażenia “papierowego” – jest na prawdę dobrze spasowany.
Tutaj bardzo duży plus dla Genesisa, że zdecydował się na zastosowanie takiego sterowania – według mnie jest to jeden z najwygodniejszych sposobów obsługi słuchawek. Niestety sporo producentów z niego rezygnuje – a szkoda. Natomiast wcześniej wspomniany przewód USB nie budzi zastrzeżeń, jest delikatnie sztywny, umieszczony w nylonowym oplocie, a także posiada komfortową długość – 2.2 m.
Iluminacja? Jasne!
Fani wielobarwnego podświetlenia nie będą mogli narzekać, bowiem do ich dyspozycji trafia dość obszerna iluminacja obejmująca praktycznie całą zewnętrzną powierzchnię obydwu nauszników. Składa się na nią podświetlany ring, a także dość sporych rozmiarów logo producenta. Warto wspomnieć, że jest to podświetlenie ARGB, więc bez problemu w dedykowanej do słuchawek aplikacji możemy ustawić kolory poszczególnym ledom z osobna. Samym podświetleniem można również sterować z wcześniej wspomnianego pilota, który posiada kilka predefiniowanych trybów takich jak strobe, breathe, static itp.
Osobiście nie jestem gorącym zwolennikiem wielobarwnego podświetlania peryferiów. Dużo bardziej przemawia do mnie stonowany design chociażby Torona 531, czy tańszego 301. Jednak zagorzali fani bogatych iluminacji odnajdą się tutaj jak w domu – podświetlenie jest jasne, łatwo konfigurowalne, a także posiada niezłe odwzorowanie barw.
Software
Oprogramowanie dołączone do słuchawek jest bardzo proste i przyjazne w obsłudze. Można je pobrać na stronie producenta. Posiada 6 dedykowanych zakładek do zmiany poszczególnych funkcji headsetu:
- Sterowanie głośnością mikrofonu, słuchawek.
- Ustawienia wirtualnego dźwięku 7.1.
- Zmiana efektów dźwiękowych dla słuchawek czy mikrofonu.
- Equalizer z kilkoma predefiniowanymi trybami.
- Sterowanie podświetleniem LED – 6 trybów świetlnych, możliwość bezpośredniego adresowania ledów, zmiana szybkości efektów a także możliwość całkowitego wyłączenia iluminacji.
Warto także wspomnieć, że oprogramowanie jest w języku polskim – miły dodatek. Pomimo swojej prostoty, aplikacja posiada wszystkie niezbędne funkcje do sterowania słuchawkami. Odnajdzie się więc tutaj laik jak i bardziej zaawansowany użytkownik.
Podsumowanie
Genesis Neon 764 to produkt, który od samego początku został zaprojektowany tak, by najlepiej spełniać się w grach esportowych – i tam też radzi sobie naprawdę przyzwoicie. W kwestii wykonania poza przeciętną jakością pałąka oraz trudno wymiennymi padami nie mogę się do czegoś znacząco przyczepić. Do tego zestawu dorzucamy jeszcze naprawdę niezły mikrofon, z powodzeniem nadający się do długich rozmów ze znajomymi na Discordzie czy komunikacji wewnątrz gier – otrzymując przepis na bardzo dobry, budżetowy headset do gier. Na pewno jakość dźwięku przy słuchaniu muzyki to jest coś nad czym trzeba by popracować. Jednak nie zapominajmy do czego te słuchawki zostały stworzone oraz o innym bardzo ważnym argumencie – cenie.
W momencie publikacji recenzji Genesis Neon 764 można było kupić za ~150 zł. W tej kwocie jest to propozycja godna polecenia jeśli oczywiście spełniacie powyższe warunki i jesteście skłonni zgodzić się na pewne wady i niedogodności.
Zobacz także recenzję naprawdę innowacyjnej myszki: Genesis Zircon XIII
Recenzja była możliwa dzięki uprzejmości marki Genesis, która zapewniła sprzęt do testów.
PS. W trakcie wykonywania zdjęć do recenzji nie ucierpiała żadna roślina, a każda z nich podpisała pisemną zgodę na rozpowszechnianie wizerunku.
Ocena
Genesis Neon 764 to niedrogie słuchawki przeznaczone stricte dla graczy esportowych, cechują się efektownym podświetleniem i dobrą jakością wykonania. Do zalety należą również niezły mikrofon i intuicyjne oprogramowanie. Pomimo faktu, że do słuchania muzyki recenzowany headset nadaje się średnio, a ergonomia czasami kuleje, myślę że za kwotę 169 zł można przymknąć oko na te wady, a osoby ceniące wielobarwne podświetlenie i grające w gry FPS powinny być zadowolone.Zalety
- Dobra jakość wykonania
- Przyzwoity mikrofon
- Dobra jakość dźwięku w grach
- Wygodny pilot do sterowania
- Jasne i efektowne podświetlenie LED
- Proste i przejrzyste oprogramowanie
Wady
- Mierne wykonanie pałąka
- Utrudniona wymiana padów
- "Biedna" zawartość opakowania
- Brak odłączanego przewodu/mikrofonu
- Przeciętna jakość przy odsłuchu muzyki
Brak Komentarzy